Łączna liczba wyświetleń

piątek, 10 sierpnia 2012

Pora na asymetrię


Czy też Wam się zdarza otworzyć szafę i dostrzec piękną bluzkę, o której już dawno zapomniałyście? Ja od czasu do czasu odkrywam, że na dnie szafy mam całkiem ciekawe ubrania;)

Dzisiaj wzięło mnie na czerń. To jeden z moich ulubionych kolorów. Bardzo dobrze się w nim czuję. Jestem tą szczęściarą, która może sobie pozwolić na czarne stroje. Zima to typ kolorystyczny, który powinien stawiać na zdecydowane barwy. Czerwienie, czernie, szmaragdowa zieleń, śliwka węgierka sprawiają, że nie wyglądam mdło.

Bohaterką dzisiejszej notki jest czarna asymetryczna bluzka. Lewy rękaw jest długi i rozcięty na wysokości łokcia, jego asymetryczne wykończenie dodaje charakteru całej kreacji. Prawa strona pozbawiona jest rękawa, nie zastąpiło go ramiączko. Mimo to bluzka trzyma się naprawdę dobrze. Nie przemieszcza się ani nie krępuje ruchów. Dół bluzki również jest asymetryczny. W miejscu, gdzie górna część garderoby łączy się ze spodniami, możemy zauważyć ten specyficzny krój.

Lubię takie bluzki z pazurem. Fantazyjne kroje, szczypta ekstrawagancji. Dzisiaj akurat poczułam potrzebę zestawienia jej z czarnymi spodniami i balerinkami w tym samym kolorze. Uważam, że można sobie pozwolić na monochromatyczne połączenia, jeśli któraś część garderoby charakteryzuje się specyficznym krojem.

Dzisiaj obudził się we mnie pociąg do gotyku, dlatego później wykonałam makijaż, w którym główną rolę odegrały czerwone usta. W końcu odniosłam sukces i dostosowałam makijaż oka do swojej opadającej powieki.

Na koniec chciałabym zwrócić uwagę na jeszcze jedną cechę mojej czarnej asymetrycznej bluzki. Doskonale podkreśla figurę, co sprawia, że czuję się w niej kobieco.

PS A Wy lubicie asymetrię? Macie w swojej szafie coś z delikatną nutą ekstrawagancji?:)

karminowe.usta

6 komentarzy:

  1. Bluzka jest bardzo fajna :)
    Dodałam twój blog do obserwowania
    Liczę na mały rewanżyk ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Też czasem odnajdę na dnie szafy dawno zapomnianą rzecz.
    Bardzo fajny blog. Będę wpadać ;)
    Obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest mi niezmiernie miło, że podoba Ci się u mnie:)

      Usuń
  3. Masz przepiękną figurę pozazdrościć ! Ładnie tu !

    OdpowiedzUsuń