Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 26 sierpnia 2012

Kobieco i mrocznie zarazem


W końcu doczekałam się ochłodzenia. Przy wysokich temperaturach odczuwam dyskomfort. Poza tym nie mam na nic sił, ogarnia mnie niemoc. Między innymi dlatego ostatnio panował tu mały zastój. W niniejszej notce pragnę Wam zaprezentować połączenie długiej czarnej spódnicy z czarną bluzką w kropki, które wprowadzają nieco lekkości.

Wiem, że nie każdy lubi czerń. W moim przypadku jest to jeden z ulubionych kolorów. Paradoksalnie, najczęściej sięgam po czarne ubrania wówczas, gdy mam dobry humor;)


Zarówno spódnica, jak i bluzka są wykonane z materiału, w którym główną rolę odgrywa bawełnę. W związku z tym obydwie części mojej garderoby są przewiewne i wygodne.

U góry bluzki widzimy białe kropki, które ucinają się tuż pod linią bluzki. Jej czarny dół doskonale zlewa się ze spódnicą, przez co z daleka można odnieść wrażenie, że mam na sobie sukienkę. Z bliska widać łączenie.

Całość wygląda elegancko i kobieco, a jednocześnie nieco mrocznie. Całość postanowiłam ożywić, malując usta i paznokcie na krwistą czerwień.

Do długich spódnic poleca się buty na koturnach. Ja jednak ostatnimi czasy wolę sięgać po koronkowe baleriny. Po prostu są wygodniejsze;)


PS Lubicie czarne stroje, czy raczej stawiacie na kolor? Doszłam do wniosku, że przydałby mi się szeroki pasek, który opinałby talię. Na wieczorne wyjście z przyjaciółką z pewnością dodam to akcesorium.

karminowe.usta

69 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny zestaw :) ja uwielbiam czarne ciuchy :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja uwielbiam łączyć czerń z kolorem! :) Zapraszam Cię na mojego raczkującego bloga, www.melawswiecie.blogspot.com ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chętnie łączę czerń z czerwienią (moja dwa ulubione kolory:P)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Teraz będziemy mogły ją nosić, nie spotykając się z krzywym spojrzeniem otoczenia:D Jak ubierałam czerń latem, to otoczenie różnie reagowało...

      Usuń
  5. Wszystkie praktycznie "dzienne" sukienki mamm w kolorze czarnym. Myślę, że jest to na tyle piękny i uniwersalny kolor, że pasuje na każdą okazję.

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam np. czarne spodnie, dodatki czy torebki, ale bluzki nie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mogę chodzić cała w czerni:) Coraz bardziej kusi mnie czarna pomadka:)

      Usuń
  7. Powiem szczerze, że kiedyś bardziej ciągnęło mnie do czerni niż teraz. Niemniej jednak zdarza mi się ubierać czarne spodnie, dodatki, buty czy biżuterię :)
    Ciekawy blog.
    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gust zmienia się z czasem;) Ja wcześniej nie nosiłam niebieskiego, a ostatnio to się zmieniło:)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, żeby wybierać to, w czym się dobrze czujemy:)

      Usuń
  9. świetnie!!!!! każdy niech nosi w czym czuje się dobrze :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam;) Najważniejsze, to czuć się dobrze ze sobą;)

      Usuń
  10. ja do długich spódnic lubię niziutkie sandały lub japonki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a! co do czerni to ją uwielbiam :) i nie umiem się odzwyczaić, ciągle to czarne rzeczy przykuwają najpierw moją uwagę

      Usuń
    2. Też tak mam:) Wchodzę do sklepu i od razu w oko wpadają mi czarne, ciemnofioletowe i czerwone rzeczy:) Dobrze się czuję w takich kolorach:)

      Usuń
  11. aż tak długie spódnice mnie nie przekonują... / http://murphose.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. ja jakoś nie mogę sie przkonać do tej długości ale chyba powinnam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Uwielbiam czerń. Zapraszam do mnie na konkurs do wygrania kosmetyki The Body Shop. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Boskie zdjęcia; )

    OdpowiedzUsuń
  15. - uwielbiam czern:))))
    piekny zestawik - pieknie sie na Tobie prezentuje:)))

    OdpowiedzUsuń
  16. ja uwielbiam czern, podobanie jak wysokie temperatury:) Im cieplej tym lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja za to czuję że żyję gdy jest gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  18. lubię maxi spódnice i sukienki ! ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. JA także uwielbiam czerń, nawet latem w niej czuję się najlepiej!
    Pozdrawiam i obserwuję

    http://paulinadziewczynaratownika.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  20. Jaką masz figurkę śliczną! :))

    OdpowiedzUsuń
  21. figura świetna:) zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. zazdroszczę figurki!


    Zapraszam do wzięcia udziału w moim konkursie :) Do wygrania naszyjnik :)

    Buziaki, Dakota

    OdpowiedzUsuń
  23. jaka zgrabniocha!

    OdpowiedzUsuń
  24. Rzeczywiście jest nieco mrocznie. :P Szkoda, że nie pokazałaś makijażu, ciekawa jestem całości. :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. Masz fantastyczną figurę,godną pozazdroszczenia :)

    OdpowiedzUsuń
  26. u mnie czarny też króluje w szafie ;-)

    obserwujemy?

    pozdrawiam ciepło,

    SiokosKokosLife

    OdpowiedzUsuń
  27. jakiś pasek w pasie, najlepiej biały byłby tu akurat :)

    OdpowiedzUsuń
  28. ciekawy wpis, będę tu zaglądać

    www.magadish.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  29. Ale fajnie, szkoda że ja nie czuję się w takich długich spódnicach i sukienkach, bo ładnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Fajna ale maxi nie są dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Dobrze, że przełamałaś czerń czerwienią. POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ja nie przepadam za takimi długimi czarnymi sukienkami..
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Stylizacja aż prosi się o dodanie gorsetu :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie przepadam za maxi, ale na Halloween jakbym, do tego zrobiła podobnie mroczny makijaż byłoby wspaniale :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Lubię czarne ciuchy. Swego czasu miałam ich więcej niż tych kolorowych, aczkolwiek teraz ilość czarnych i kolorowych jest wyrównana :) Czasem fajnie jest poszaleć z kolorem:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo ładne połączenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. lubię maxi sukienki, ta podkreśla figurę.

    OdpowiedzUsuń
  38. Myślałam że to sukienka na początku :)

    OdpowiedzUsuń
  39. U mnie kiedyś dominowała czerń. Do tego stopnia, że nie miałam w szafie żadnych innych kolorów. Teraz staram się nadrabiać braki i kupuję wszystko, co kolorowe. Ale Twoja kreacja mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  40. amazing post dear :)
    do you want do follow each other?

    xoxo Buba

    https://bubasworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  41. Ja boleję, że znów jest zimno :) Lubię czarne ubrania :)

    OdpowiedzUsuń
  42. ja lubię czerń! :) bardzo ładna sukienka! mi przypadła do gustu!

    OdpowiedzUsuń
  43. Ja zupełnie tak samo jak Ty czuję dyskomfort przy wysokich temperaturach :) PS. podoba mi się sukienka :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja akurat lubię bardzo czarny, jakoś pewniej się czuję w tym kolorze

    OdpowiedzUsuń
  45. Lubie czern, ale w upąły jej unikam :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Mnie sie osobiscie nie podoba, ale czarny lubie. :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Wszystkiego dobrego na nowy rok!

    OdpowiedzUsuń